Rowery, podobnie jak niemal wszystkie dobra, które można nabyć, podlegają zmiennej i kapryśnej modzie. Swoje długie pięć minut miały „górale”, po nich przyszły holenderskie rowery miejskie w klimacie retro, a teraz słuszne triumfy święcą uniwersalne i niezawodne rowery crossowe.
Dlaczego słuszne? Rower crossowy świetnie wpisuje się w obecny trend na jazdę rowerem zamiast samochodu czy komunikacji miejskiej. Moda ta pojawiła się mniej więcej w tym samym momencie, co rowery „holenderki”, które świetnie wpisały się w ideę eleganckiej, spokojnej miejskiej jazdy. Jednak wielu z ich fanów złapało bakcyla i postanowiło codzienny sposób dojeżdżania do pracy zmienić także na weekendowe hobby.
I tu właśnie pojawiło się pole do popisu dla rowerów crossowych. Nadają się one do jazdy w prawie każdym niezbyt ekstremalnym terenie. Poradzą sobie z pagórkami, zapewnią komfort jazdy po leśnych ścieżkach. Stosunkowa lekkość prowadzenia, dużo przełożeń i odpowiedni widelec sprawiają, że każdy amator poruszania się na dwóch kołach może pokonywać kolejne kilometry wygodnie i sprawnie. Z kolei geometria ramy pozwala na przyjęcie wygodnej pozycji. Rowery crossowe są godnymi następcami miejskich rowerów – pozwalają przenieść hobby z jezdni na malownicze szlaki.